Prasa
Głos Szczeciński
2006-05-19
Spotkanie przy śledziu
W hali Międzynarodowych Targów Szczecińskich, przy ul. Struga odbędzie się dziś biesiada blisko 1800 osób z całego świata związanych z gospodarką morską.
Ta największa morska impreza w kraju odbywa się już po raz 11. Dotychczas była znana jako Baltic Herring Meeting. Jej pomysłodawcą i organizatorem był Witold Sarosiek, konsul honorowy Czech. W tym roku spotkanie nosi nazwę Herring Szczecin 2006, ale idea jest ta sama. Firmy zapraszają swoich kontrahentów, handlowych partnerów, współpracowników. Będą też politycy i samorządowcy. Spotkają się przedstawiciele armatorów, stoczni, portów, agencji maklerskich, firm ubezpieczeniowych, banków.
Goście zasiądą przy wygodnych, okrągłych stołach bankietowych. W menu będą potrawy ze śledzia i dania kuchni polskiej. Przed halą ustawiono ogródki piwne.
Zgodnie z tradycją 10 procent wartości każdego zaproszenia zostanie przekazane morskiej fundacji w Szczecinie. W tym roku pieniądze trafią do Fundacji Ludziom Morza powołanej przez spółkę Euroafrica Linie Żeglugowe.
Podobne morskie spotkania odbywają się w kilku europejskich miastach portowych. Najsłynniejsze od ponad pół wielu odbywa się w Hamburgu. Morski meeting ma też Trójmiasto pod nazwą Bursztynowa Kaczka.
kp